składniki:
300 g czekolady mlecznej
100 g masła
6 jajek (białka oddzielone od żółtek)
2 łyżki śmietany kremówki
130 g cukru pudru
1 łyżka rumu
dodatkowo:
ok. 1/2 kieliszka rumu
100 – 150 ml śmietany kremówki
1 łyżka cukru pudru
ok. 30 g czekolady, roztopionej
wykonanie:
Czekoladę rozpuszczamy z masłem oraz śmietaną do połączenia się składników a następnie zestawiamy z ognia. Żółtka miksujemy z 1/2 częścią cukru na puszystą masę i dodajemy do czekolady. Dodajemy rum i mieszamy. W osobnym naczyniu ubijamy białka z pozostałym cukrem. Ubite białka dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy. Ciasto przekładamy do tortownicy (ok. 21 cm średnicy) wyłożonej (samo dno) papierem do pieczenia, boki natłuszczamy masłem i oprószamy kakao. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i pieczemy przez ok. 30 min. Następnie zmniejszamy temperaturę do 120 st. C, pieczemy przez kolejne 30 min. W trakcie pieczenia ciasto wyrośnie z górką a następnie opadnie. Po upieczeniu pozostawiamy ciasto w piekarniku na ok. 30 min. Następnie nasączamy je rumem i odstawiamy do całkowitego wystudzenia i schładzamy w lodówce. Schłodzoną śmietankę ubijmy na sztywno z cukrem pudrem. Ubitą wykładamy na ciasto. Wierzch dekorujemy czekolada.
I to się nazywa prawdziwy antydepresant! Czekolada rządzi 😀
Ooo tak 😀 a do tego jeszcze kawa po irlandzku i nic więcej nie potrzeba 😉