składniki:
30 śliwek kalifornijskich suszonych
30 plasterków boczku wędzonego
30 połówek orzecha włoskiego
dowolne przyprawy, zioła np. suszona papryka
gorąca woda
30 wykałaczek
wykonanie:
Śliwki zalewamy gorącą wodą, przykrywamy i odstawiamy na ok. 15 min. Po tym czasie wyjmujemy z wody i do każdej wciskamy orzecha. Następnie każdą śliwkę owijamy plasterkiem boczku, spinamy wykałaczką i posypujemy przyprawami . Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w 180 st. C przez ok. 15 min., do zrumienia się boczku. Pod koniec możemy włączyć opiekanie. Podajemy na ciepłe.
Ale jeszcze trzeba dostać gdzieś dobry boczek. Obecnie mieszkam w Warszawie i o to truno niestety :/ Ale mówię teraz o naprawdę naturalnie dobrym boczku :/
Dokładnie, teraz ogólnie trudno o naturalną żywność 🙁 ja mam to szczęście, że mam własny ogródek i przynajmniej wiem jakie warzywa jem 😉