składniki:
330 g mąki orkiszowej lub pszennej
125 g cukru
65 g masła
15 g smalcu
80 ml gęstej śmietany
130 g miodu
10 g przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 żółtka
1 białko
1 łyżeczka sody
wykonanie:
W rondelku podgrzewamy mód z przyprawą do piernika oraz kawą. Zestawiamy z ognia, dodajemy masło oraz smalec, dokładnie mieszamy do połączenia się składników i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Śmietanę mieszamy z sodą. W osobnym naczyniu miksujemy białko na sztywno, dodajemy stopniowo żółtka oraz cukier, ubijając na puszystą masę. Następnie dodajemy wystudzoną masę miodową oraz śmietaną z sodą, miksujemy. Na końcu dodajemy przesianą mąkę z kakao i wyrabiamy ciasto (będzie bardzo luźne, ja miksuję końcówkami do wyrabiania ciasta drożdżowego). Ciasto wstawiamy na parę godzin do lodówki aby stężało (ja pozostawiałam na noc). Następnie wykładamy na podsypana mąką stolnicę (ciasto jest dość luźne ale da się wałkować). Wałkujemy na grubość min.ok. 1/2 cm (nie cieńsze aby po upieczeniu nie były za suche). Wykrawamy dowolne kształty. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 5-8 min. w 180 st. C, (pieczemy nie za długo aby nie były twarde). Po upieczeniu studzimy na kratce. Gotowe możemy polukrować, polać czekoladą lub przed pieczeniem posmarować jajkiem wymieszanym z mlekiem aby się błyszczały.
