
składniki:
ok. 1000 g ziemniaków, obranych
ok. 5 łyżek mąki
1 łyżeczka soli
dodatkowo:
300 g wędzonej kiełbasy lub boczku, dobrej jakości
1 cebula
szczypiorek
kwaśne mleko, kefir
wykonanie:
Kiełbasę lub boczek kroimy w kostkę i podsmażamy z cebulką. Ziemniaki gotujemy w solonej wodzie. Pod koniec gotowania odlewamy ok. 250 ml wody a resztę odcedzamy. Do ziemniaków wlewamy odlaną wodę dodajemy mąkę, równomiernie posypując ziemniaki (nie mieszamy) i gotujemy na małym ogniu, aż ziemniaki będą miękkie, a mąka zaparzona. Ugotowane ziemniaki dusimy tłuczkiem na gładką masę. Nakładamy na talerze łyżką maczaną w ciepłym tłuszczu. Posypujemy podsmażoną np. kiełbaską i cebulką i świeżym posiekanym szczypiorkiem. Podajemy jako osobne danie z kwaśnym mlekiem lub jako dodatek do obiadu.
U mnie nazywają się Dziady 🙂 idealnie podane, a z zsiadłym mlekiem rewelacja!
Niby nic a całkiem smaczne danie 🙂
Prażuchy-wspomnienie dzieciństwa wczesnego.
Jejku, jestem z Podlasia a nie znam tego dania;)